- Hej Lena tu Destiny
- Hej Destiny! Czemu dzwonisz?
- Jest taki mały problem - Oznajmiła Destiny
- A jaki to problem? - Zapytała Lena
- No.., że dziś nie dam rady się z Tobą spotkać, bo jadę do cioci Luizy na imieniny - Szybko coś wymyśliła Destiny
- No dobra nic nie szkodzi, przecież możemy się spotkać w każdy inny dzień - Pozytywnie powiedziała Lena
- No to fajnie, do zobaczenia - Powiedziała Destiny
- Do zobaczenie
I się rozłączyły. Destiny odetchnęła z ulgą i się uśmiechnęła. Wyszła na górę i zaczęła szperać w szafie poszukując ciuchów na wieczór. Wybrała ciemno fioletową tunikę do tego krótkie spodenki i trampki. Włosy miała uczesane w małego koka, a na uszach kolczyki w kokardkę.
Destiny weszła jeszcze na chwilę do łazienki i posmarowała swoje usta błyszczykiem. Weszła jeszcze na chwilę na laptopa, gdy napisał do niej Alan.
- No ja już za minutkę wychodzę, Dejwid mnie podrzuci
- No spokojnie przecież Ci nie ucieknę - zażartowała Destiny
- To ja już wyjeżdżam - I zniknął
Destiny wyłączyła laptopa i zbiegła po schodach do drzwi. Nie wiele czasy później podjechał samochód, a z niego wysiadł Alan i samochód odjechał. Podszedł pod drzwi i zadzwonił dzwonkiem. Destiny otworzyła drzwi, złapała go za rękę i poszli w dal.
Po jakimś czasie zadzwonił mamy Destiny telefon, to była Lena. Mama Destiny podeszła i odebrała go.
- Dzień dobry z tej strony Lena czy jest Destiny? - Zapytała Lena
- Dzień dobry, niestety ale jej nie ma, wyszła gdzieś - Odpowiedziała mama
- Aha. To dziękuję i proszę przekazać życzenie z okazji imienin dla cioci Luizy
- Ale ciocia Luiza nie ma dziś imienin - Oznajmiła mama
- Nie ma? Ale Destiny mi powie... - I nagle Lene olśniło
- Aha to nie, przepraszam bardzo i dobranoc - Powiedziała Lena
- Dobranoc Lena- powiedziała mama
Lena była smutna, że ją najlepsza przyjaciółka okłamała. Postanowiła, że jutro ją poprosi o wyjście i z nią wytłumaczy tą sprawę.
Piszesz naprawdę świetnie :) Jedyne do czego mogę się przyczepić to długość notek. DZIEWCZYNO! WIĘCEJ ZDAŃ TWOJEGO AUTORSTWA PROSZĘ! ; )))))
OdpowiedzUsuńNo cóż niecierpliwie czekam na kolejny rozdział ;*
http://beyourseeelf-lifestyle.blogspot.com/
Wspaniale ci to wychodzi i wgle. fajnie się czyta ;). Z niecierpliwością czekam na nowy rozdział :>
OdpowiedzUsuń